podpisuję sie pod opinią i ilością punktów.Dla mnie to film na przekór regułom utartym przez Kościół,coś innego i świeżego.
co się z nimi stało na koniec? Loki poszedł do nieba czy do piekła? Czy Bóg przebaczyła Bartelby'emu, bo w końcu powiedział na koniec "thank you", zanim zginął. Tego jednego momentu nie złapałam i wiem, że może to nie jest takie istotne, ale jeśli ktoś wie to niech się podzieli :)
Scenariusz z dużym dystansem traktuje o wątpliwościach wokół Kościoła rzymsko-katolickiego i jego modernizacji. Ten drugi wątek rzuca się w oczy już od samego początku, wszystko za sprawą wyluzowanego biskupa przedstawiającego nowy wizerunek Jezusa, chodzi o kogo? Oczywiście o Buddy Christ! Pierwsza połowa filmu jest...
więcejNominuję "Dogmę" do tytułu największego gniota stulecia. Zawsze byłam zdania, że film z dobrą obsadą aktorską, musi byc conajmniej sredni. Jakże się myliłam i rozczarowałam! Film "Dogma" jest przede wszystkim obelżywy i niesmaczny, historyjka nudna jak flaki z olejem. Nie mam pojęcia ludzie co wy w nim widzicie. Jak...
więcej
film dopiero za 4 razem zobaczyłam do końca.
Dialogi Jay'a były tak żenująco i obelżywe, że nie dało sie go słuchać. I guzik mnie obchodzi że tak miało być, że taki styl...owszem dla ludzi lubujących sie w słownikach rynsztokowych to może.
Niektore sceny (Golgothan - to przez niego 2razy wyłaczałam ten film) nie...
Jak zobaczyłam ten film w kiosku to od razu mi się oczy zaświeciły xD.
Oglądnęłam go i muszę przyznać, że spodziewałam się, że będzie lepszy. Aczkolwiek nie załuję, że poświęciłam swój czas i mimo wszystko muszę przyznać, że w jakiś sposób mi się podobał. Momentami rzeczywiście był żenujący, niektóre teksty na...
Smith przyzwyczaił mnie do filmów totalnie zwalających z nóg swoim humorem :). Niestety Dogma nie jest takim przebojem jak choćby Sprzedawcy czy Jay i Cichy Bob Kontratakują , film może i jest momentami śmieszny jednak są chwile w których można się zanudzić na śmierć (przynajmniej jest tak w moim przypadku).
Dno? Beznadziejny? Chyba kpicie. To jeden z lepszych filmów Smitha, no chyba że ktoś gustuje w durnych komediach dla fanów o IQ tekturowej figurki. Ale dla nich już nie ma ratunku. Pozdrawiam.
Przepraszam, gdzie do cholery był Kevin, kiedy ta badziewiara wypowiadała większość swoich tekstów przez sen?! Rzygać się chciało kiedy rzucała jakimś dramatycznym tekstem mając do połowy zamknięte i załzawione oczy(pewnie przed ujęciem ziewała, albo spała). Porażka- Jakby tak wyjść na ulicę, to możnaby było znaleźć...
więcejFilm trudny do oceny, wymykający się wszelkim kryteriom. Czasem naprawdę zabawny i wciągający, czasem po prostu drażniący i infantylny (scena z Golgotanem, żenada). Film dla miłośników twórczości Kevina Smitha, do których nie należę. Obiektywnie jednak pomysł oryginalny, historia opowiedziana ciekawie i jak...
Żarty z Kościoła i wiary są na poziomie niedorozwiniętego dziecka, które właśnie właśnie nauczyło się pokazywać środkowy palec i mówić "fakju".
Dziwię się że ktokolwiek poczuł się urażony - to jedynie przeciętna komedia z marnymi pomysłami (Bóg to kobieta -buahahahah, jaki błyskotliwy żart). Przy końcówce "Dogmy"...
Kevin Smith stworzył całkiem niezłą kreskówkę w postaci filmu fabularnego , żarty stoją na poziomie niskim co nie przeszkadza się nieźle bawić , oglądłem ze 2 razy i napiszę jedno : całkiem niezły , nawet więcej dosyć dobry film ze zwariowanym scenariuszem i zróżnicowanym aktorstwem.
7/10
Bez nich nie było by tego filmu. To oni tak naprawdę smieszą !!! Niemniej jednak film jest ciekawy i mozna zaliczyć go do tych lepszych. Jay i Cichy Bob dają kolejny popis swoich umiejetności na tle dosyć niezwykłych wydarzeń. Ujmujac krótko absurdu religijnego który może zniszczyć świat - no i juz wiadomo kto uratuje...
więcej
Filmik zajebisty :P bardzo dobra komedia idzie się pośmiać :P Najlepsze bylo jak Jay jechal boga pod koniec xD :D:D POlecam :}
Choć jak dla mnie Chrystek był troszkę przesadzony:P... ale cała reszta była po prostu świetna... osobiście najbardziej mi się podobał Alan Rickman z kwestią: "No tak, nie było w telewizji, więc się tego nie wie..." (czy coś takiego)...
Po prostu świetna komedia z doborową obsadą :)
Pozdro