Jedyna komedia, na której mogę się przyznać, że popłakałem się ze śmiechu :D
Dialogi i gra aktorów to mistrzostwo, chociaż nasz polski lektor (tłumacz) też miał w tym swój udział. To jak przetłumaczyli zamówienie pornosów, to mistrzostwo świata.
Poza tym, to chyba dobrze, że film jest czarno biały, bo nawet bez dobrej jakości film broni się dialogami. Kevin Smith zniszczył inne nieśmieszne komedie. Moim zdaniem Clerks > Clerks 2, chociaż dwójka także rozwala i ją polecam.